Jest taki jeden weekend w roku, w którym podróż na tropikalne Karaiby zwyczajnie nie ma sensu…
To dwa dni, w których Wrocław staje się wyspą jak wulkan gorącą. Rum Love Festiwal (07-08.06.19) ściąga z całej Polski i z zagranicy miłośników: rumu, najlepszych cygar, egzotycznych cocktaili i niezwykle rytmicznej muzyki. Tegoroczny festiwal to już trzecia edycja, która podobnie jak w zeszłym roku, została zorganizowana w majestatycznym obiekcie, najsłynniejszym dziele wrocławskiego modernizmu – Hali Stulecia.
Ponad 38 stanowisk w środku hali oraz niespełna 500 różnych typów rumu z każdego zakątka globu. Rozległa część zewnętrzna, z dziesiątkami leżaków, mini plażą, trawnikiem, food-courtem i cocktail barem, robiła ogromne wrażenie, a dzięki sprzyjającej słonecznej pogodzie tętniła życiem. Nie mogło oczywiście zabraknąć strefy cygarowej, nad którą objęliśmy patronat. Na wygodnych sofach, z kieliszkiem wybranego rumu, można było zapalić cygaro i odpocząć. Bogata oferta kubańskich cygar Habanos i dominikańskich Davidoff była dostępna przy stanowisku Premium Cigars. Nasi Ambasadorowie z zaangażowaniem wprowadzali każdego w tajniki rytuału palenia cygar, precyzyjnie dobierając je w zależności od potrzeb i stopnia zaawansowania odwiedzających. Mogliśmy tu spotkać zarówno znane grono polskich aficionados, jak i początkujących adeptów sztuki palenia cygar. Ci ostatni swoją wiedzę mogli poszerzyć na zorganizowanym bezpłatnie master-class „Cygaro od A do Z”, na którym każdy uczestnik mógł spróbować jednego z najlepiej ocenianych habano: Ramon Allones Specially Selected.
Oczywiście na najbardziej aromatyczny festiwal w Polsce nie mogliśmy nie zabrać rumów, będących w naszej dystrybucji: regionalnych i limitowanych edycji Rum&Cane oraz prawdziwego rzemieślniczego rumu z Grenady: Six Saints. Wyczerpujących odpowiedzi na temat pochodzenia, produkcji i różnic smakowych każdego z nich udzielał Ken Rose – współzałożyciel Crucial Drinks, znany już odwiedzającym z poprzedniej edycji RLF.
Niezwykle cieszymy się z coraz większego zainteresowania naszymi rumami oraz najlepszymi ręcznie zwijanymi cygarami. Rekordowa liczba odwiedzających trzecią edycję festiwalu, w szczególności drugiego dnia imprezy, świadczy niewątpliwie o rosnącej popularności rumu w naszym kraju. Tłumnie przybyli goście pokazali, jak wielki jest potencjał takich festiwali i jak ogromną pracę trzeba włożyć w ich organizację. Bez wątpienia należy pogratulować organizatorom, właścicielom salonu Black Beard, w którym mieści się Barber Shop oraz sklep z ogromną selekcją starzonych alkoholi. Cały ich zespół stanął na wysokości zadania, zapewniając odwiedzającym szereg atrakcji i czuwając nad sprawnym i bezpiecznym przebiegiem festiwalu. Brawo i do zobaczenia za rok! ????